Poranek

przywitał mnie drugim kwiatem pachnącej lilij. Szkoda, że nie można przesłać zapachu.

Zapewniam, delikatniejszy od smażonego na śniadanie jajka z czosnkiem.

Białe lilie wciąż w stanie oczekiwania na ten jeden szczególny dzień.

5 thoughts on “Poranek

Leave a reply to stopociechblog Cancel reply