Z zaplanowanego spania w sobote do 10am, wyszło spanko do 9am. Można sobie planować, pani Życie skoryguje. Więcej planów nie mam, polecę z żywiołem. Podobnie wczoraj po pracy. Otworzyłam lodówkę. Truskawki kupione kilka dni temu, czekały na zużycie. Za duże opakowanie aby je zjeść wszystkie. Zostawiłam na chwilę truskawki ale wyjęłam zakwas z lodówki. Upiekłam chlebek. To była chwila😁😁 Pyszniutki.
Wyjęłam truskawki z lodówki już miałam pomysł. Pomysł na ciasto truskawkowe. Wyszło? Wyśmienite!!
Po sobotnim śniadanku już jestem. Oczywiście, że zjadłam kawałeczek ciasta truskawkowego😋.
Polecieliśmy z MM z żywiołem. Na początek sklepy. Kupiłam flakon na kwiatki.

Ciągle zmieniałam flakony w hollu, nie pasowały. Dziś kupiłam, postawiłam. Ceny nie obrywam, możliwe że odpodoba się. W następnym sklepue kupiłam letnią bluzkę, ceny już obcięłam. Zwracać nie będę, jest cudna. Zajechaliśmy na lunch a po nim, po odtatni zakup. Palemkę.

Dawno temu w Polsce miałam palmę. Liście palmy zginały się przy suficie i opadały w dół. W pokoju stały dwa fotele kontiki i sofa, mała komoda i ogromna palma. To tylko wspomnienia. Po palmie i meblach nawet cienia nie zostało.
Na deser mieliśmy ciasto truskawkowe, które zjedliśmy “pod palmą”. 😁
Niestety syn mojej starszej siostry jest pomiędzy haucynacjami a rzeczywistością. Rzeczywistości jest mniej. O wypisaniu do domu nawet mowy nie ma. Co dalej? Rokowania dobre ale stan pacjenta bez zmian. Podtrzymuję siostrę jak mogę ale uważam na słowa aby nic nie obróciło się przeciwko mnie.
Mam nadzieję, że wyjdzie z chrześniak wyjdzie z tego.
Oby szybko sie chlopakowi polepszylo. Mialam w planie szycie quiltu, ale zaczelismy mycie deku I wjazdu I po kilku godzinach na nic nie mialam ochoty.
LikeLike
Od ciągłych opadów deszczu u mnie też wszystko zrobiło się zielone. Tylko benzynową pressure washing przepaliłam wiosną a elektryczna to tylko nadaje się do mycia samochodów. Nowy wydatek się szykuje bo jak kupować to już nie w Home Depot.
Ludzie szyją quilty o niepowtarzalnych wzorach, córka MM szyła swego czasu.
LikeLiked by 1 person
Flakon cudny i kwiat okazały. Czuć w tym wpisie radość i energie Twoją, Krysiu. Cieszę się. I podziwiam za szybciutkie pieczenie pyszności.
LikeLike
Basiu, dziękuje i pozdrawiam.
LikeLiked by 1 person