Cicho szaaaa🤫🤫🤫🤭🤭

W domu cichutko wszyscy śpią, tylko ja jak zwykle się krzątam.

Uwielbiam pierwszy dzieÅ„ Å›wiÄ…t i pierwszy dzieÅ„ nowego roku. Emocje opadÅ‚y i można na spokojnie wypić porannÄ… kawcie lub ppopoÅ‚udniowe piwo. U mnie piÄ™kna pogoda od rana +20C. Przez otwarte okna wpada wietrzyk tzeÅ›ki, pachcÄ…cy i milusi. Wczoraj raniutko jeszcze piekÅ‚am dodatkowÄ… podwójnÄ… porcjÄ™ serowych ciasteczek a dziÅ› z braku zajÄ™cia znalazÅ‚am, zajÄ™cie. LepiÅ‚am dodatkowÄ… podwójnÄ… porcjÄ™ pierogów. Jedna porcja z pieczarkami, druga na sÅ‚odko z borówkami. WyszÅ‚o 100×100 szt. Z pieczarkami pracowaÅ‚o siÄ™ sprawniej, natomiast z borówkami nieco dÅ‚użej, uciekaÅ‚y mi na wszystkie strony.

Wieczorkiem, relax przy świątecznej muzyce i lampce wina.

Bardzo dÅ‚ugo dyskutowaliÅ›my o sylwestrze i marcowym wyjeździe na ArubÄ™. Decyzja zostaÅ‚a podjÄ™ta jednomyÅ›lnie – rezygnujemy. Nowo kupionÄ… kreacje zaÅ‚ożę na sylwestrowÄ… domówkÄ™. BÄ™dzie jak w ubiegÅ‚ym roku, w domu. Strzelanie petardami na ulicy. W tym roku nie bÄ™dzie pieczenia pizzy, zamówimy.

Czas jest wciąż bardzo niespokojny. Ryzykować wprawdzie mogłabym ale myślę, że na tej szali nie warto kłaść zdrowia.

Leave a Reply

Fill in your details below or click an icon to log in:

WordPress.com Logo

You are commenting using your WordPress.com account. Log Out /  Change )

Facebook photo

You are commenting using your Facebook account. Log Out /  Change )

Connecting to %s