„Mistrz drugiego planu w trakcie ważnych obchodów na Westerplatte. Wystarczyło, że wyjął parasolkę
Nawet tak poważna uroczystość, jak obchody wybuchu II wojny światowej, może mieć niezaplanowany i zaskakujący przebieg. Tym razem zadbał o to pewien starszy pan, który, podobnie jak reszta obecnych VIP-ów, chciał ochronić się przed padającym na Westerplatte deszczem. I wyciągnął charakterystyczną parasolkę. W sieci rozpoczęły się poszukiwania odważnego mężczyzny.” https://www.fakt.pl/polityka/obchody-wybuchu-ii-wojny-swiatowej-za-politykami-tle-parasolka-z-marihuana/mzdjhtj.amp
Zgadzam się: bardzo trudno, w takim „tłumie” znaleźć odważnego inaczej.
Jakie miał dla nas przesłanie właściciel parasolki, z artykułu się nie dowiedziałam. Chyba że update zrobią.
parasolka, jak parasolka… może trochę taka bio?
LikeLiked by 1 person
Do parasolki nic nie mam. Ładnie się prezentuje😁
LikeLiked by 1 person