Słyszę jak idzie po schodach. Ale dziś już skrzywdził mnie słowami, więc niczego dobrego nie oczekuję.
Co oznacza słowo KOCHAM.
Kiedy usłyszałam słowo kocham wypowiedziane przez moją bossową w kierunku do jej 5-letniego syna, zdębiałam. Nie miało żadnego znaczenia, nie przekładało się na czyny i zachowania. Oznaczało tylko słowo, wypowiedziane i ulotne. Wypowiadane kilkanaście razy dziennie skierowane do męża i dzieci. Dość długo zastanawiałam się jakie znaczenie ma słowo KOCHAM w amerykańskiej kulturze.
Dawno zrozumiałam, że żadnego znaczenia nie ma, to taki przerywnik jak eeeee, aaaa lub u młodzieży kur…a. Po prostu nic nie znaczy.
Nie idą za tym żadne dobre uczynki i szacunek dla kochanej osoby. Nic, po prostu NIC.
Dziś Wigilja Nowego Roku, moje serce przepełnione jest żalem, smutkiem i samotnością. Nie wiem jak długo jeszcze będę dźwigać ten krzyż. Zrobiłam co mogłam dla swego męża ale to wciąż jemu za mało. On jest nienasycony jak gąbka. Chciałby mieć mnie na własność i oddzielić mnie od moich dzieci. Takim chamskim postępowaniem oddziela mnie od siebie.
Moj MM zamienia się w potwora. Jego pasją i hobby jestem ja. Teraz wiem on zabiera moją energię i miłość do świata, wszystko co we mnie dobre zamienia w niechęć do życia. Mam wrażenie, że wypija ze mnie siły witalne.
Sorry, mówi. Czy to, to samo co kocham? Wiem, że tak, jutro będzie to samo.
Nigdy nie kłóciłam się z moimi dziećmi. Dziś wieczorem pokłóciłam się ze swoją córcią. Na prawdę o bzdety. Później w sms, napisał sorry, odpisałam że powinien być teraz dumny. Wszystko niszczy.
Matka jego nie chciała, pierwsza żona jego nie chciała, więc – moja odpowiedź – zastanów się bo jestem wyjątkowo cierpliwą i wyrozumiałą osobą ale i u mnie się też wszystko kończy. Na ile zrozumiał nie wiem.
Skończył 70-tkę i zaczął narzekać, marudzić i się nudzić. A ja wypiekam jemu chlebek turecki, przytulam na dzień dobry, całuję czółko, dbam o jego na ile mi pozwala. I nie mogę nic powiedzieć kiedy odpowiada na moje propozycje: poczytaj książkę – nudne, podmuchaj liście – nudne, przecież pracujesz -nudne, napraw drzwi – nudne, idź pobiegaj – nudne…..itd
Kurcze, jest mi bardzo przykro, że mi się po raz drugi nie udało. Pomogłam, pomogłam mu spłacić 250 000$ dla IRS za jago oszustwa podatkowe za Afrykę. A było to jeszcze przed naszym ślubem . Nie, nie były by moje te długi bo podpisaliśmy intercyzę. Pomogłam w stosunkach ojciec – córki. Stoję nad nim jak anioł stróż a on odpowiada mi jak diabeł. Włożyłam mnóstwo pracy na nic. Tylko ja o tym wiem jak wiele i ile razy wycierałam jego łzy. Moich nikt nie wycierał, mam długie rękawy, tylko już one tak mokre, że łzy z rękawów już kapią na ziemię. Nie są to łzy radości więc ich nie zbieram do żadnego pojemnika.
Jestem zmęczona.
Nawet nadchodzący Nowy Rok już nie cieszy.
Jak bardzo trzeba nienawidzić ludzi, żeby niszczyć co oni zbudowali.
Przykro, ze masz tak ciezko. Trudno dawac rady, bo zwiazki sa na to zbyt skomplikowane. Zycie w jednym domu jako dwojka obcych tez nie jest rozwiazaniem. Moja mama trzymala strone Meza, klocac sie ze mna I nigdy jej tego nie zapomnialam.
LikeLike
To było pierwsze większe nieporozumienie z moją córką. Nigdy nie kłóciłam się ze swoimi dziećmi. Tym razem tak wyszło. Sytuacja napięta i kłótnia była dosłownie o bzdurę. MM stwarza takie sytuacje swoim zachowaniem i swoimi wypowiedziami. Nie trzymam strony męża, nie popieram jego zachowania, staje się na stare lata ordynarny. Moje tłumaczenia zdają się na nic. Już też jestem zmęczona tłumaczyć, nie jest dzieckiem. 17 lat mija naszego małżeństwa i nie jestem pewna czy do 20tki wytrzymam. Chamskich zachowań nie toleruje. Rezygnacja z sylwestra i marcowego wyjazdu była moim tajemniczym powodem. Nie mam czego celebrować a udawanych imprez nie potrzebuję i nigdy nie lubiłam. Co dalej nie wiem. Czas pokaże.
LikeLiked by 2 people
Kochana. Ten tekst mogłabym i ja napisać. Widocznie pod każdą szerokością geograficzną mężczyźni tak się starzeją i staja się tyranami. Tylko ja już nie całuję, nie przytulam…
Życzmy sobie siły. Mimo, że każda z nas to Siłaczka. Oby tej siły nie zabrakło nam w 2022 roku. Uściski
LikeLike
Luciu, dziękuję za komentarz. Nie miałam styczności ze starymi facetami aż tu nagle mój się w piorunujący czasie to zrobił. Nie dał mi czasu na orzyzwyczajenie sie do jego narzekania jak przekupa na rynku itd. Nie ma co rozciągać tego tematu jak gumy do życia i robić balona i z niego strzelać. Strzelać to ja dziś będę bo córcia kupiła dużo petard. Och rozumiem pieski i kotki, globalne ocieplenie też ale niech oczy będą bardziej skierowane na dymiące 24/7 kominy fabryk a nie na petardy raz do roku.
Będę Luciu strzelać, zagłuszę swoje żale🤭😁Pozdrawiam serdecznie
LikeLiked by 1 person
Serdeczności. No cóż jak musisz strzelać, to strzelaj, ale uważaj na siebie. Tak właśnie starzeją się mężczyźni. V. ma 73 i też narzeka na wszystko. Na cały świat i
na mnie. Uściski
LikeLike
Wszystkiego Dorego. Za 9 minut i ty strzel szampana.
LikeLike
Nie ma innego wyjścia. Na pohybel smutkom.
LikeLiked by 1 person
Odejdź od niego. Po co Ci to?? Zawalcz o swój święty spokój. Jakbym czytała o sobie, mimo ze mój młodszy był. I ja głupia pomagałam mu spłacać długi sprzed małżeństwa. I mnie zadręczał. Po 12 latach odeszłam, w 2019 roku – to była najlepsza decyzja jaka mogłam podjąć. Odżyłam / żyje na nowo. Nigdy nie jest za późno na zmiane, No może w grobie będzie za późno. Siły! Ściskam na Nowy Rok!!!
LikeLike
Anya, odejść mogę w każdej chwili. Mam w Polsce nie mały dom. Jestem finansowo zabezpieczona ale jest jedno ale…. co ja tam będę sama robić? Załóżmy tutaj dom kupuję i co? Dzieci mają swoje życie. One mają swój wyścig szczurów. Rozumiem bo przeszłam przez wszystkie szczeble wykształcenia i kariery. Pytam siebie … co po odejściu? Już na 3 małżeństwo się nie zdecyduję. Samotności się nie boję…a jednak. Fajnie mówić a przeżyć to są dwie różne sytuacje. Byłam bardzo długo samotna po rozstaniu z ex. ale ja miałam pracę, robiłam karierę i dzieci, małe dzieci. Teraz kariera jest już za mną. Usiąść przy oknie i liczyć opadające liście jesienią. W młodości człowiek podejmuje decyzje pod wpływem emocji. W dorosłym/dojrzałym życiu pod wpływem rozsądku i wypisuje na kartce wszystkie za/przeciw.
Już wszystko przeżyłam w swoim życiu, a czego oczekuję? Spokoju. Więc, pieprznę swojego w łysą głowę rozgrzaną patelnią i na kilka dni będę miała spokój. Dziękuję za zamieszczenie komentarza. Pozdrawiam.
PS. Jesteś jeszcze młodą kobietką i wszystko jest przed Tobą. Anya, znam swoją wartość, nie jestem z tych kobiet zahukanych, oszukanych i zastraszanych. Jestem wzorem dla swojej 35letniej córki i oparciem dla 33 letniego syna.
Żeby kogoś zrozumieć, trzeba włożyć jego buty i przejść jego drogę życia.
Szczęśliwego Nowego Roku.
Oczywiście, że komentuj bo będę czekać na Twoje komentarze.
LikeLiked by 1 person
Dziękuje za te odpowiedz, absolutnie nie oceniam i rozumiem ❤️
LikeLike
Anya, ile ludzi tyle historii ludzkich. Moje życie było i jest ciekawe i wyboiste. Komentarze pomagają spojrzeć na problem z innej strony, pomagają na zatrzymanie się chodźby na chwilę ale tak chwila jest ważniejsza od przeżytego całego roku. Pozdrawiam i czekam na Twoje komentarze
LikeLiked by 1 person