Wiosna już do moich drzwi puka

Przed zaparzeniem kawy, wyszłam na zewnąrez obejrzeć moje „pole”. Przykryte liśćmi było jedną zwartą brudno-brązową płaszczyzną, przykryciem, kożuchem. Nie mozna było dojrzeć skalniaka, nawet małpiej trawy. Nie zdążyłam ogolić we wszystkich miejscach małpiej trawy. Dokończę jutro. Moje „pole” nabiera „rumieńców”

Otrzymałam już 300 cebulek tulipanów.

Cebulki tulipanów

Cebulki w bardzo dobrym stanie i gotowe do pisadzenia. Zawsze kupiwałam jesienią i przechowywałam zgodnie z zaleceniami a i tak, zawsze połowa cebulet wysychała. Nie mogę sadzić cebulek jesienią ponieważ wiewiórki wykopują z zuemi. Worawdzie nie jedzą ale mam rabatki przeorane.

Piątek będzie bardzo pracowitym dniem.

12 thoughts on “Wiosna już do moich drzwi puka

  1. Co kraj to obyczaj 🙂 Popatrz cebule kwitnące wiosną, sadzimy jeszcze wcześniejszą wiosną. Wiewióreczki takie przesympatyczne, a jednak szkodniki. A pytanie wynikające z ciekawości: w jakich kolorach tulipany? Moje obserwacje ogrodowe wskazują, że ja sadząc pół na pół czerwone i żółte. W roku następnym mam raczej żółte. Tak jakby nornicom bardziej smakowały czerwone. Musisz w każdym roku sadzić nowe cebulki? Nic nie zostanie na rok następny? Pozdrawiam

    Like

    • Tulipany zakwitną w kolorach, czerwony, żółty, różowy. Nie kupowałam kolorów ciemnych, miałam wcześniej i tulipany wyglądały smutno, nie lubię. Kazdego roku sadzę nowe cebulki. Z ubiegłorocznych (okolo 600) pokazuje mi się +-10 tulipanów. W Polsce przez 3-4 lata nie wykopywałam cebulek, tutaj po przekwitnięciu nie ma co wykopywać. Giną w ziemi. Pozdrawiam

      Like

Leave a Reply

Fill in your details below or click an icon to log in:

WordPress.com Logo

You are commenting using your WordPress.com account. Log Out /  Change )

Facebook photo

You are commenting using your Facebook account. Log Out /  Change )

Connecting to %s