To był dobry dzień. Poranek nie należał do przyjemnych ale biorąc pod uwagę cały dzień, to mogę powtórzyć. To byl dobry dzień.
Znów planuję na jutro. Zapowiadają ładną pogodę, to ja siup na „pole”. Pracuję w tym tygodniu w kratkę to trochę wolnych godzin będę miała. T
Trzeba posadzić będzie tulipany, narcyze i żonkile. Zagrabić lub liście ostatnie podmuchać.
Syn ma urlop. Ten urlop po chorbie nastroił go na zmianę pracy. Applikacje składa, interview intrnetowo już ma za sobą. Dziś pojechał na rozmowy osobiście. 10 lat minęło w jednej kompanii. W ameryce tak długo nie pracują w jednym miejscu. Powiedział, że musi zmienić wszystko. Jestem za. Jutro po urlopie do starej pracy, ma mieszane uczucia. Sercem już czuje, że to nie jego. Przez 10 lat oddawał serce i duszę, nie to że niedoceniali, ma po prostu dość. Ludzie wokół niego się zmieniali, a on trwał. On jest z tych trwałych związków, po grób. Cieszę się że zdecydował się na zmianę. Córcia też jest w szoku.
Dlatego, nigdy się nie zakładam.
zmiany zawsze dobre. U nas zimno, chodze bez czapki i teraz mam problem z zatokami.
LikeLike
No nie, ja zakładam czapke wysiadając z samochodu przy 3 C.
LikeLike
miłość aż po grób ma swoje dobre strony. jak mawiał klasyk to są plusy dodatnie.
LikeLike
Ma dobre i złe strony
LikeLike
czyli plusy ujemne? (żart)
LikeLike