Jeśli jedzenie banana jest sztuką,
to sztuką mogą być wszystkie czynności jakie człowiek wykonuje, w tym, fizjologiczne.
Dlaczego nie? np: plucie, nadymanie się, napinanie się …. a nawet spuszczanie wody w toalecie.
Pewnien artysta z niemiec skupuje martwe ciała i robi sztukę.
W pewnym teatrze pokazują kopulację (z seksem nie mylić)i również, twierdzą, że to sztuka.
Moim zdaniem za dużo na tym świecie oszołomów, którzy chcą wypłynąć na bananie…..
Czy…. sztuką jest zrobić sztukę bez sztuki…?????..
ogryzekzycia 
I właśnie im się udaje zrobić sztukę “na sztuk”
LikeLiked by 1 person
A co to jest wg Ciebie sztuka?
LikeLike
…..”Sztuka
część dorobku kulturowego cywilizacji, manifestująca się poprzez utwory, w tym dzieła artystyczne”……
wg Wikipedii i tak nas w szkołach uczono.
Moim zdaniem – obecnie, może być wszystko i wszystkie czynności “sztuką” z czym do końca nie mogę się zgodzić, a na pewno jedzeniem banana lub loda, mija się ze sztuką.
LikeLike
No dobrze, ale co jest dziełem artystycznym? 🙂
LikeLike
Chyba chodzi o to, że w szkolnych fidrygałkach zapomina się o jednym: sztuką jest to, co porusza emocjonalnie, skłania do analizy, wybudza z codzienności. Tak się w szkole o sztuce mówi rzadko, ponieważ szkoła nie uczy myślenia, a czasem wręcz go zakazuje 🙂
LikeLike
faktycznie ..jedzenie banana może nauczyć nas otwierania jamy gębowej i mlaskania. Każdy ma swoje zdanie. I jesłi to ma być sztuką niech będzie. Mam inne zdanie.
LikeLike
Nie, raczej tego, że to banan, kisiel czy kiełbaska, a nam się kojarzy. A skoro nam się kojarzy, to naprawdę głębiej warto się zastanawić nad swoim życiem 😀
Byłam w tym muzeum niedawno, przechodziłam, zrobiłam zdjęcia, i nie mogę znaleźć na nich owego banana. Nic mnie on nie obszedł, w części sztuki współczesnej zrobiłam np. zdjęcie Fangora, a tego nie zrobiłam, nawet nie pamiętam, kiedy banana minęłąm. A tu niby jakieś nieszczęście poszło tam i właśnie banana wypatrzyło i niby zażądało, żeby zdjąć, bo mu się kojarzy. Czyż to, nawet jako zmyślona historia, nie brzmi żałośnie? 😀
LikeLike
Osobiście banan mi się kojarzy z pożywieniem i nie o to mi chodzi. Dziwię się jedynie, że z jedzenia czegokolwiek zrobiono sztukę. Idąc tą droga to sztukę można zrobić z wydalania. Sztukę można zrobić z mordowania, gwałcenia itp. Jeśli iść tym tokiem myślenia, to sztuka zatraciłaby swoje znaczenie. Bo łatwo okrzyknąć jakąść wykonywaną czynność, dziełem artystycznym lecz gdzie są w tych wszelkich funkcjach funkcje wychowawcze itp. poza zjedzeniem, zamordowaniem i wydaleniem.
LikeLike
No to wracamy do definicji sztuki czy dzieła artystycznego … sztuka ma mieć funkcje wychowawcze? To bardzo wąska definicja sztuki, w zasadzie nigdzie poza szkołą i środowiskami konserwatywnymi o tym nie słyszałam. Pozdrawiam 🙂
LikeLike
Dawnymi laty malarze malowali goliznę, co teraz w Luwrze wisi.
LikeLike
To sztuka konsumpcyjna, a awangardowa autorka tychże prac chciała wzbudzić emocje. Bo moim zdaniem na tym też sztuka polega – na wzbudzaniu emocji! . Prace Natalii LL pokazywały biedę czasów PRL. Modelka zajada się tam produktami, które w tych latach nie były dostępne w Polsce i to była jej wizja na “zrobienie sobie żartów” z tej smutnej rzeczywistości. Nie warto na wszystko patrzeć powierzchownie. Zszokował mnie fakt wprowadzenia cenzury na te prace. Co gorszącego może być w jedzeniu banana? 🙂 litości.
LikeLike
Nic gorszącego nie ma jedzeniu banana ani lizaniu loda, ja przynajmniej nie jestem tym zgorszina chyba że chce się widzieć w tych czynnościach erotyzm, również to nie jest złe. Co ludzkie nie jest nam obce. Rozumiem też co to są emocje i niejednego rodzaju ich doświadczam. Tylko….nie mogę się doszukać sztuki w tym bananie. Mam takie prawo nie widzieć w tym zjadanym bananie żadnej sztuki. Gdyby ten banan wyszedł z pod pędzla jakiegoś artysty. Ów obraz obeszłabym obeszłabym z każdej stroni i kto wie, może poprosiłabym o drabinę aby zerknąć i od góry. 😁😱😱😱😱😱
LikeLiked by 1 person
Biedny banan wisi na drzewie i nic a nic nie wie, że obiektem plotek i afery jest. Mniam!Cóż banan to pyszny owoc li tylko, dla mnie.
LikeLike
Krysiu pod postem Jestem zmęczona nie mogę dodać komentarza! Zablokowałaś komenty?
LikeLike
Rzecz nie w jedzeniu banana. Zachwyt jest nad efektem stworzenia jak to z niczego niemal, co niszczeje , rodzi się i potem drzewo powstaje a na nim takie owoce , dla jednych smaczne dla innych niesmaczne. To jak hymn dla stworzenia…co prawda i ja nie wiem po co i do czego tam ci ludzie ale…ja to głupia jestem.
LikeLike
Nie smaczne jest ślinienie się, ale … co ja wiem…u innych ślinienie jest nad wyraz seksowne. A sztuka konsumpcyjna do mnie nie przemawia. Na tym jedynie robi się duże pieniądze. Za chwilę będzie sztuka powietrzna, fizjologiczna, dumuchana itd. Ludzie wszystko kupią aby być na topie.
LikeLiked by 1 person
Demo-kreacja. Pozdrawiam 🙂
LikeLike