Po świętach

lecz jeszcze przed Nowym 2019 Rokiem.

Przygotowywałam się Świąt Bożego Narodzenia jak na wesele. Cztery bite dni kładłam się do łóżka po północy. Gotowałam i piekłam.

Pierwszy raz robiłam tort napoleon. Niesamowity smak. Udał się na 100%. Pierwszy raz też piekłam ciasto pomarańczowe, tutaj był niewypał.🍰 Przedobrzyłam, a właściwie zrobiłam wielką pomyłkę, (mogłam zastąpić olej kokosowy olejem np. rzepakowym) oleju kokosowego nigdy nie używałam i nie wiedziałam, że powinnam to coś białego po prostu rozpuścić i zrobić z tego olej. Przy pieczeniu ciekło mi z blaszki i przypalało się w piekarnku. Zapaszek palonego smalcu rozchodził się po całym domku. Nie pomagało wietrzenie. Wycierałam piekarnik papierem, ściereczkami, to coś ciągle kapało,  już później do podstawionego naczynka. W przepisie nikt nie zamieścił informacji dot. użycia oleju  kokosowego. No cóż, nauczka na przyszłość. Należę do uparciuchów. Ciasto pomarńczowe zrobię już w nowym roku.  Nauczka numer 2 – ciasto filo zamiast samej wałkować do białego rana, kupię w sklepie (sprawdziłam jest w Targecie). Ciasto było zbite jak … no nie kamień, ale ciężko się kroiło. Było smaczniutkie bo słodziutkie.

Bigos, sałatki, surówki, wszelkie mięska na 150%.

Po złożeniu życzeń, wiedziałam że czegoś zapomniałam. Mimo, że wszystko z listy dań zostało sporządzone, wciąż po głowie mi chodziło… czegoś zapomniałam.

Zapomniałam!!!!! KUTIE!!!!

Przypomniałam gdy sprzątaliśmy ze stołu. No jak mogłam zapomnieć, nie wiem. Jakiś czas temu kupiłam nawet łazanki oraz pęczak. Zrobię zaraz po balu sylwestrowym.

Słodziutkie, smaczniutkie i takie niesamowicie świąteczne.

Moi goście przychodzili trochę na raty. Ale na otwieranie prezentów zebraliśmy się wszyscy.

Zawsze obdarowuje gości swoimi daniami i wypiekami, przy pożegnaniu i tym razem też tak było. Każdy dostał wałówę na kilka dni.

____________

UPDATE JAN 7,2024

Jak ten czas szybko leci, nawet zapomniałam, że zapomniałam o kuti. Ale co tam, mam nadzieję, że wszystko się wtedy udało. Ale, żeby kilka dni szykować Wigilię to już lekka przesada.